Jakie są najlepsze rozwiązania ograniczające skalę zjawiska przestępczości w transporcie drogowym?
Przestępczość w transporcie drogowym istnieje od początków ludzkości. Właściciela towaru ale także i spedytora któremu powierzono ten towar interesuje sprawne i bezpieczne przemieszczenie wytworzonych dóbr do odbiorcy ostatecznego. Ubytki, zniszczenie lub całkowity brak powierzonego ładunku w pierwszej kolejności odbiją się na wizerunku producenta.
Do szczególniej narażonych grup towarów należą – elektronika i sprzęt fotograficzny, wyroby tytoniowe i alkohol, czekolada i kawa, opony, metale kolorowe. A także każdy inny szybko zbywalny produkt o znacznej wartości rynkowej.
Najlepszym sposobem na ograniczenie wpływu działań przestępczych jest prewencja. Zainteresujmy się jakie procedury wyboru podwykonawców obowiązują w firmie z którą współpracujemy, jakie systemy zabezpieczeń stosowane są w magazynie w którym przechowujemy produkcję oraz jakie referencje posiada nasz partner logistyczny.
Nikogo w branży TSL nie dziwią już przypadki wykorzystania podstawionych przewoźników ze sfałszowanymi dokumentami. Częstym zjawiskiem są także drobne kradzieże w magazynach.
W ubiegłym roku odnotowano przypadki kradzieży ładunków przez istniejące wcześniej na rynku przedsiębiorstwa przewozowe, których udziały zostały wcześniej przejęte przez grupy przestępcze. Jest to niezwykle ciężkie do wykrycia przed rozpoczęciem współpracy z takim „partnerem”.
Producenci często błędnie zakładają, że skoro przewoźnik lub spedytor ma ubezpieczenie to rozwiązuje to całkowicie problem bezpieczeństwa. Otóż w zdecydowanej większości przypadków podmioty te posiadają ubezpieczenie odpowiedzialności cywilnej własnej działalności, a nie samego ładunku (!). Dochodzenie roszczeń w przypadku kradzieży przesyłki jest wtedy znacznie bardziej czaso i kosztochłonne.
Doświadczony spedytor zada Klientowi pytanie o wartość przewożonego towaru i na podstawie własnego doświadczenia oceni stopień zagrożenia np. kradzieżą. Ponadto zaoferuje dodatkowe ubezpieczenie samego ładunku (polisa Cargo), którego koszt stanowi ułamek wartości przewożonego ładunku.
W celu uniknięcia tak nieprzyjemnych sytuacji wystarczy zastosować kilka prostych rozwiązań:
- Współpracujmy z wyspecjalizowanymi i przewidywalnymi partnerami logistycznymi
- Zadajmy sobie trud sprawdzenia przekazanych nam dokumentów takiego podmiotu w odpowiednich instytucjach – firmie ubezpieczeniowej, urzędzie skarbowym lub biurze obsługi transportu międzynarodowego.
- Sprawdźmy referencje naszego przyszłego partnera
- W przypadku przesyłek wartościowych rozważmy i skorzystajmy z dodatkowego Ubezpieczenia ładunku
- Posłuchajmy rad spedytora który opracuje dla nas plan dostaw ładunków, bezpieczną trasę przejazdu, instrukcje bezpieczeństwa dla kierowców etc.
Świadomie w tym artykule nie wspomniałem o modnych zabezpieczeniach elektronicznych (GPS, autoalarmy, monitoring) gdyż z jednej strony stają się one powoli standardem na polskim rynku logistycznym ale z drugiej strony największym problemem zawsze pozostanie czynnik ludzki. I to nad jego wyeliminowaniem lub ograniczeniem wpływu musimy wszyscy popracować.